Zlatan Ibrahimović otrzymał czerwoną kartkę, ale uniknie kary? Sędzia się przesłyszał

W sobotę AC Milan pokonał na wyjeździe Parmę 3:1. Meczu nie będzie dobrze wspominał Zlatan Ibrahimović, który otrzymał czerwoną kartkę w 60. minucie. Jak się okazało po meczu, decyzja sędziego mogła być niesłuszna, a Szwed może ostatecznie uniknąć kary.

AC Milan pokonuje Parmę

W meczu 30. kolejki Serie A Parma podejmowała na własnym obiekcie wicelidera ligi włoskiej – AC Milan. Rossoneri sprostali wyzwaniu i odnieśli  zwycięstwo 3:1. Bramki dla gości strzelali Ante Rebić, Franck Kessie oraz Rafael Leao. Honorową bramkę dla Parmy zdobył Riccardo Gagliolo.

Kontrowersyjna kartka dla Zlatana!

W 60. minucie meczu, przy wyniku 2:0 dla Milanu, czerwoną kartkę otrzymał Zlatan Ibrahimović. Fabio Maresca, sędzia prowadzący omawiane spotkanie, uznał, że Szwed użył w stosunku do niego obraźliwych słów, za co wyrzucił piłkarza z boiska. Przedstawiciele Milanu z trenerem Stafano Piolim na czele uważają, że do niczego takiego nie doszło.

– Byłem skoncentrowany na meczu. Zlatan wyjaśnił mi, że kłócił się z sędzią, ale go nie obraził. Powiedział do sędziego: „Nie obchodzi Cię, co mówię? Wydaje mi się to dziwne” – skomentował Stefano Pioli.

Pomyłka sędziego?

Mówi się, że Szwed użył słowa „strano”, czyli „dziwne”. Sędzia zamiast wspomnianego „strano” miał zrozumieć „bastardo”, czyli „suk**syn”. Czyli wychodzi na to, że Milan musiał grać w osłabieniu przez to, że sędzia się przesłyszał. Dla Zlatana była to pierwsza czerwona kartka w Serie A od 3353 dni!

Przedstawiciele AC Milan zapowiedzieli, że złożą odwołanie od decyzji sędziego, aby uniknąć zawieszenia piłkarza na kolejny mecz. Jak pisze Piotr Dumanowski, komentator Eleven Sports, dyskwalifikacja powinna zostać anulowana.