Zbigniew Boniek o kontrowersji z Wisła – Lech. „Według mnie gol był prawidłowy”

Zbigniew Boniek skomentował kontrowersję z niedzielnego meczu PKO BP Ekstraklasy. Były prezes PZPN uważa, że Tomasz Frankowski podjął złą decyzję w spotkaniu Wisły Kraków z Lechem Poznań.

Niejasna sytuacja

Podczas niedzielnego spotkania Wisły Kraków z Lechem Poznań doszło do kontrowersji. Filip Bednarek nie trafił w piłkę, po czym piłkarz Białej Gwiazdy wpakował futbolówkę do siatki i byłoby 2:0… gdyby nie decyzja Tomasza Frankowskiego o anulowaniu tej bramki.

Boniek widzi błąd arbitra

Zbigniew Boniek w rozmowie z Interią wypowiedział się na temat decyzji arbitra niedzielnego starcia. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uważa, że gol był prawidłowy i Wisła powinna prowadzić dwoma bramkami, a tak spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

– Zawodnik Wisły wygrał pojedynek powietrzny, bramkarz Lecha jest spóźniony i według mnie gol był prawidłowy. Sędzia się pomylił, anulując tego gola. Jego pomyłka to jest element gry. Tak samo jak błąd piłkarza Wisły Starzyńskiego w 97. minucie. Nikt mu nie kazał tracić głupio piłki. Nikt nie kazał obrońcy Wisły być o pół metra przed piłkarzem Lecha, który strzelił bramkę, a nie stać za nim. Błąd sędziowski jest najprostszym wytłumaczeniem straty dwóch punktów – powiedział Zbigniew Boniek.

Poirytowany współwłaściciel Wisły

Decyzja sędziego wzbudziła ogromne zamieszanie wśród kibiców. Na temat interwencji Bednarka wypowiedział się nawet Rafał Gikiewicz, który tak jak Jarosław Królewski uważa, że bramka była prawidłowa.

https://twitter.com/gikiewicz33/status/1503077895392182272

Oto wideo z całego zdarzenia:

https://twitter.com/krzyniu_/status/1503346085498138631

Źródło: Interia