Ousmane Dembele opublikował oświadczenie, w którym oznajmia, że nie zamierza odchodzić z FC Barcelony. Francuz jednocześnie zapowiada walkę z wszelkimi plotkami, jakie pojawiły się pod jego adresem. Wpis zawodnika był oczywistą odpowiedzą na ostatnie zarzuty, jakie pojawiły się przy jego nazwisku.
Przyszłość Dembele stoi pod znakiem zapytania. Sytuacja 24-latka w Barcelonie uległa znaczącej zmianie w ostatnich tygodniach. Obecnie Francuz jest wypychany z klubu, co udowodniła wypowiedź Mateu Alemaniego. Działacz stwierdził bowiem, że: – Musi opuścić klub najszybciej jak to tylko możliwe – cytował kataloński „Sport”.
Wymowne stanowisko
Na reakcję Dembele nie trzeba było długo czekać. Francuz opublikował na Instagramie wpis, który był oczywistą odpowiedzią na ostatnie słowa Alemaniego.
– Witam wszystkich,
Od czterech lat nie przestaję czytać na swój temat różnych rzeczy, nigdy się nie usprawiedliwiając.
Od czterech lat na mój temat gromadzą się plotki.
Od czterech lat mówi się za mnie, kłamie się haniebnie w jednym celu, w zamiarze skrzywdzenia mnie.
Od czterech lat podążam swoją drogą, żeby nigdy nie odpowiadać, w ogóle się nie usprawiedliwiać.
To był błąd? Z pewnością.Od dziś to się kończy.
Od dziś będę odpowiadał szczerze, nie ulegając żadnemu szantażowi.
Mam 24 lata i jak każdy człowiek mam wady, niedoskonałości.
Przeżyłem skomplikowane chwile, kontuzje, wpłynął na mnie Covid.
Przy braku najmniejszej sesji treningowej trener mnie powołał i jak zawsze wypełniłem swoje obowiązki… bez narzekania.
Wypełniałem swoje obowiązki tak dobrze jak zawsze, ponieważ to moja pasja.
Jestem w pełni świadomy swojego szczęścia, że poświęcam się najpiękniejszej pracy na świecie.Ponadto, moje przesłanie jest klarowne.
Zabraniam komukolwiek dawać do myślenia, że nie jestem zaangażowany w projekt sportowy.
Zabraniam komukolwiek przypisywania mi intencji, których nigdy nie miałem.
Zabraniam komukolwiek mówić w imieniu moim lub mojego agenta, któremu całkowicie ufam.
Nadal mam kontrakt, jestem całkowicie zaangażowany i do dyspozycji mojego klubu, mojego trenera.
Zawsze dawałem z siebie wszystko dla moich kolegów i również dla wszystkich socios…teraz to się nie zmieni.
Nie jestem człowiekiem, który oszukuje, a tym bardziej człowiekiem, który ma w zwyczaju ulegać szantażowi.
Miłość to z pewnością odmiana szantażu.Jak wiecie, są negocjacje. Pozwalam mojemu agentowi się tym zająć, to jego działka. Moją jest piłka, po prostu gram w futbol, dzielę momenty radości z moimi kolegami i z wszystkimi socios. Przede wszystkim skupmy się na tym, co jest kluczowe: WYGRYWANIU.
Dbajcie o siebie i waszych bliskich – napisał Dembele [tłumaczenie za. fcbarca.com].
Wyświetl ten post na Instagramie