Portugalska A Bola postanowiła zacytować Jezioro Sportu na pierwszej stronie swojej gazety. Wiadomość dotyczyła Karbownika i jego rzekomego transferu do Sportingu Lizbona. Problem w tym, że informacja była fake newsem, jak cały kontent polskiego portalu.
Znowu jesteśmy najszybsi i najlepiej poinformowani. Dzisiaj znany portugalski dziennik A Bola na okładce potwierdza informacje o zainteresowaniu Sportingu Karbownikiem. [Jezioro Sportu] https://t.co/GviCL1zgfr pic.twitter.com/JyL93iicO2
— Jezioro Sportu (@jeziorosportu) June 23, 2020
Lwy w Polsce z powodu Karbownika – taki tytuł możemy wyczytać na pierwszej stronie portugalskiej prasy. Według A Boli jeden z przedstawicieli Sportingu Lizbona przyleciał do Warszawy, aby negocjować transfer Karbownika. 19-latek miałby być następcą Acuni.
Pierwsza oferta, która oscylowała w granicach 5 milionów euro została odrzucona przez władze Legii. Od dawna wiadomo, że “Wojskowi” oczekują za Karbownika około 10 milionów euro. Skutki pandemii są jednak odczuwalne dla wszystkich. Klubom ciężko będzie zapłacić teraz takie pieniądze, przez co oczekiwania Legii również nieco zmalały. Dziś kwota jaką Sporting musiałby wyłożyć, to 7 milionów euro – poinformowało to samo źródło
A Bola – „Lwy w Polsce z powodu Karbownika”
Sporting negocjuje transfer zawodnika Legii Warszawa; ma 19 lat, jest lewym obrońcą i może być następcą Acuñi; Legia domaga się ok. 7 mln €.
Kandydaci do mistrzostwa wracają dziś do gry; Benfica – Santa Clara; FC Porto – Boavista. pic.twitter.com/y3EIjFkFIx
— Radek Misiurão 🦅 (@Radek_Misiura) June 23, 2020
Całą sytuację wyjaśnił przedstawiciel biura prasowego Sportingu. Na swoim Facebooku napisał on, że informacja jest nieprawdziwa, za całą sytuacją stoi Jezioro Sportu, a w nagłośnieniu pomogli ci, którzy tłumaczyli newsa na portugalski.
https://www.facebook.com/paulo.cintrao/posts/3605152272833635