Nicola Zalewski udzielił ostatnio wypowiedzi o wyborze reprezentacji, dla której będzie grał. 20-latek przyznał, że decyzja była dla niego dość prosta, gdyż w 100% czuje się Polakiem. Słowa piłkarza Romy głośno skrytykował Antonello De Pierro, włoski polityk.
„Reprezentacja? Była szansa gry dla Włoch, ale z szacunku dla mojej rodziny zawsze wybierałem Polskę – bo w 100% czuję się Polakiem” – powiedział Zalewski po zremisowanym meczu Ligi Konferencji z Leicester City (1-1).
Krytyka
Wypowiedź piłkarza spotkała się z ciepłym przyjęciem w naszym kraju. We Włoszech natomiast pojawili się jej krytycy. Polityk, Antonello De Pierro stwierdził, że Zalewski powinien okazać wdzięczność, gdyż to nie w Polsce, właśnie we Włoszech przyszedł na świat i dorastał.
– Urodzony w Tivoli, wychowany w Poli Zalewski wszystko zawdzięcza Romie i Włochom, ale wybrał grę dla Polski, bo „czuje się w 100% Polakiem”. Talent to za mało, a wdzięczność robi różnicę – stwierdził na Twitterze De Pierro.
#Zalewski deve tutto all'#Italia e alla #Roma.Nato a Tivoli e cresciuto a Poli.Però ha scelto di giocare con la nazionale polacca in quanto si sente "polacco al 100%".Avere talento non basta,la riconoscenza fa la differenza.Da romanista auspico una breve carriera. #ASRoma pic.twitter.com/D3gbHRodcL
— Antonello De Pierro (@antondepierro) April 29, 2022
Pod wpisem udzieliło się oczywiście wielu polskich kibiców. Co ciekawe zareagował również Mateusz Święcicki. Dziennikarz „Eleven Sports” pozamiatał, stwierdzając, że Zalewski po prostu „chciał zagrać na mundialu„.
Vuole giocare ai Mondiali. 🫢
— Mateusz Święcicki (@matswiecicki) April 29, 2022