Choć o kobiecej piłce można powiedzieć wiele, to mimo prezentowanego poziomu piłkarkom należy się szacunek. Innego zdania jest chyba jeden z piłkarzy SK Brann, który podczas udzielania wywiadu, miał w pokoju koszulkę z napisem „Czym jest kobieca piłka nożna? Ani nie jest futbolem, ani nie jest kobieca”.
Obraza kobiet
Norweska telewizja śniadaniowa postanowiła przeprowadzić wywiad z wielokrotnym reprezentantem swojego kraju oraz zasłużonym zawodnikiem SK Brann – Vegardem Forrenem. Po opublikowaniu wideo z rozmowy w sieci zabrzmiało. Na tapecie pojawiły się nie słowa piłkarza, a koszulka z napisem „Czym jest kobieca piłka nożna? Ani nie jest futbolem, ani nie jest kobieca” wisząca w tle.
To bardzo zawstydzające. Moja twarz nigdy nie była tak czerwona jak teraz. Pomyślałem sobie „czy to możliwe?”. W każdym razie ta koszulka została ściągnięta ze ściany – powiedział dyrektor wykonawczy SK Brann, Vibeke Johannesen.
https://twitter.com/Piotrowicz17/status/1366876786437545992?s=20
Do koszulki Forrena odniosła się Inrid Rylkand, piłkarka reprezentująca barwy IL Sandviken.
– Prawdopodobnie był to tylko niewinny żart, ale nie był śmieszny. Takie wydarzenia pokazują, że to podejście nadal pozostaje obecnie. Równość płci nie jest brana na poważnie – stwierdziła na antenie telewizji TV 2.
Norwegia odgrywa ważną rolę w kobiecym futbolu. To właśnie z tego kraju pochodzi Ada Hegerberg, zwyciężczyni pierwszej Złotej Piłki przyznawanej kobietom.
Żródło: Piotr Piotrowicz, TVP Sport