Wielkie kluby zagrają w szczytnym celu! Czeka nas świetny turniej!

Bayern Monachium, Inter Mediolan i Real Madryt zorganizują towarzyski turniej charytatywny. Europejski Turniej Solidarności ma się odbyć w 2021. Ich celem będzie zebranie pieniędzy na wsparcie hiszpańskiej i włoskiej służby zdrowia.  

Pandemia koronawirusa w Europie mocno wstrząsnęła gospodarką i medycyną. Przez chińskiego wirusa cały świat, także piłkarski, stanął w miejscu. Mocno ucierpiały takie kraje, jak Hiszpania i Włochy, gdzie wiele osób zachorowało na COVID-19, przez co ich infrastruktura medyczna została mocno nadwyrężona. 

Długo nie trzeba było czekać na reakcje z piłkarskiego świata. Bayern wraz z Interem i Realem postanowili wesprzeć służbę zdrowia i wpadli na pomysł organizacji charytatywnego turnieju.

– Pandemia mocno uderzyła w całą Europę. Mimo wszystkich udręk i problemów związanych z obecną sytuacją, niemiecki system zdrowia okazuje się odporny na kryzys. Mamy spore szczęście, patrząc choćby na przerażające obrazki z Włoch i Hiszpanii – powiedział prezes Bayernu Karl-Heinz Rummenigge

Europejski Turniej Solidarności odbędzie się w 2021 roku. Drużyny będą grały w Monachium, Mediolanie i Madrycie. Dokładna data nie jest jeszcze znana. Turniej zostanie przeprowadzony tak, aby nie kolidować z terminarzem UEFA.

 

https://twitter.com/GabrielStachFCB/status/1262660979168620544?s=20

 

Wiemy jednak, kto, z kim i gdzie zagra. Bayern na swoim stadionie podejmie Real, Królewscy w stolicy Hiszpanii zagrają z Interem, a drużyna z Mediolanu zmierzy się u siebie z Bawarczykami.

Organizatorzy akcji mocno liczą na to, że na turnieju będą mogli pojawić się kibice. Dodatkowo, Bayern ma zamiar zaprosić na Alianz Arenę ludzi pracujących w służbie zdrowia.

– Pielęgniarki, lekarze i opiekunowie wykonują niewiarygodną pracę dla społeczeństwa w tych trudnych chwilach. Chcemy oddać im pokłon, nazywając tę akcję „Piłka dla bohaterów”. Zaprosimy pięć tysięcy lekarzy, pielęgniarek i opiekunów na mecz z Realem. Chcemy okazać w ten sposób nasze uznanie, szacunek i wdzięczność – przyznał działacz Bawarczyków