Kamil Piątkowski kilka dni temu trafił na wypożyczenie do KAA Gent. Samuel Cardenas, szef scoutingu belgijskiego klubu, chwali Polaka i liczy na to, że ten pokaże, co potrafi.
Kamil Piątkowski w tym sezonie nie miał zbyt wielu okazji, aby pokazać się z dobrej strony na boisku. 22-letni defensor dużą część sezonu leczył kontuzję, przez co tylko 5 razy wystąpił w barwach RedBull Salzburg.
Kilka dni temu reprezentant Polski przeszedł do KAA Gent na zasadach wypożyczenia. 22-latek długo nie czekał na debiut w podstawowej jedenastce, ponieważ już w czwartek rozegrał 74 minuty w spotkaniu ligi belgijskiej, w którym jego klub bezbramkowo zremisował z Charleroi.
Szef scoutów Gent, Samuel Cardenas, w rozmowie dla portalu Weszlo.com zdradził, że Piątkowski był pod ich obserwacją jeszcze za czasów gry w Rakowie Częstochowa. Niemiec przyznał również, że Polak został sprowadzony do Belgi z myślą regularnej gry w podstawowej jedenastce.
– Kamil dostanie u nas minuty na boisku, to będzie dla niego czas, żeby udowodnić, że sobie poradzi. My byliśmy do niego przekonani od samego początku, to dokładnie taki typ obrońcy, jakiego potrzebujemy – zdradził Cardenas.
– Podoba nam się, bo jest kompletnym defensorem, może robić wszystko. Jest szybki i silny, do tego dobrze gra w powietrzu. Jest też „proaktywny” i co najważniejsze: bardzo dobrze radzi sobie z piłką przy nodze. Przejmuje inicjatywę, potrafi zagrywać wertykalne, prostopadłe podania – to idealnie do nas pasuje – dodał szef scoutów Gent.
Sensacyjny transfer Jakuba Kiwiora?! „Rozmowy są na finiszu” [CZYTAJ]