Michael Owen w rozmowie z BT Sport skomentował projekt Paris Saint-Germain. Według byłego reprezentanta Anglii Neymar, Mbappe i Messi sprawiają, że wicemistrzowie Francji są słabsi.
Paris Saint-Germain ma potencjał, by być najlepszym na świecie. Zwłaszcza po transferach, których dokonali w letnim oknie transferowym. Na Parc des Princes trafili Ramos, Hakimi, Wijnaldum, Donnarumma i Messi.
Za dużo jakości w ataku?
Michael Owen twierdzi, że paryska wersja Galacticos może nie zadziałać. Od PSG oczekuje się wygrania Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Francji już w pierwszej kolejce zawiedli swoich fanów, ponieważ zremisowali z belgijskim Club Brugge 1:1.
– Zachwycamy się ofensywnym trio w PSG. Wszyscy są fenomenalnymi graczami, ale gdy występują razem, sprawiają, że drużyna jest słabsza – powiedział Michael Owen dla BT Sport.
– Nie rozumiem, dlaczego oni są wśród faworytów Ligi Mistrzów. Myślę, że angielskie drużyny jak Chelsea, Liverpool, Manchester City i Man United są daleko, daleko przed PSG – podsumował były piłkarz m.in. Liverpoolu, Manchesteru United czy Realu Madryt.
Źródło: BT Sport, Meczyki.pl
fot. PSG