Warta Poznań w niedzielę pokonała u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała (2:0). Trener Zielonych, Piotr Tworek podsumował spotkanie na pomeczowej konferencji prasowej. Szkoleniowiec beniaminka nazwał jednego ze swoich zawodników Andreą Pirlo.
Dedykacja dla kapitana
Zieloni przystąpili do tego spotkania bez kapitana, Bartosza Kieliby. „Kolba” od jakiegoś czasu leczy poważną kontuzję. W ostatnim tygodniu przeszedł operację uszkodzonego mięśnia w prawej nodze. Teraz czekają go cztery miesiące bez gry. Piotr Tworek zadedykował to zwycięstwo stoperowi Zielonych.
– Zacznę od tego, że zwycięstwo chcemy zadedykować naszemu kapitanowi, Bartoszowi Kielibie. Zwrócę się personalnie do Bartka: Wiesz, jak jest u nas w szatni i jakie motywujące słowa padają, gdy wychodzimy na spotkanie. Dzisiaj Jakub Kiełb powiedział, że nikt nie ma prawa odstawić nogi w tym meczu, bo Ty nigdy tego nie robiłeś i zostawiałeś serce dla kolegów. Oni zrobili dzisiaj to samo dla Ciebie.
Według trenera jest jak Pirlo i Maldini
Piotr Tworek zapytany na pomeczowej konferencji o rolę Łukasza Trałki w zespole Warty Poznań odpowiedział stanowczo. Szkoleniowiec cieszy się z jego obecności w drużynie. Porównał go nawet do legend włoskiej piłki.
– Jest ważną postacią nie tylko Warty, ale całej poznańskiej piłki nożnej. Cieszę się, że jest z nami w zespole i pracuje, daje asysty, próbuje wziąć na siebie ciężar gry. To jest taki Maldini i Andrea Pirlo Warty Poznań. Oby zdrowie pozwalało na grę, bo on cały czas czerpie z tego taką radość, jakby za każdym razem debiutował – dodał Tworek.
Źródło: Warta Poznań
fot. Warta Poznań