Krzysztof Piątek znakomicie rozpoczął przygodę w Fiorentinie. Pod wrażeniem polskiego napastnika jest jego trener, Vincenzo Italiano. Zdaniem włoskiego trenera przewagą Piątka nad sprowadzonym ostatnio Cabralem jest znajomość języka oraz wcześniejsze doświadczenie płynące z gry w Serie A.
Przygoda Krzysztofa Piątka w Niemczech okazała się ogromnym niewypałem. Można śmiało stwierdzić, że polski napastnik zmarnował dwa lata na grę w miernej Hercie Berlin, gdzie poza pojedynczymi przebłyskami nie potrafił pokazać pełni swoich umiejętności. W sumie dla Herthy rozegrał 58 spotkań, w których zdobył zaledwie 13 bramek.
Wypożyczenie do Fiorentiny
Pomocną dłoń w stronę polskiego napastnika wyciągnęła Fiorentina. Władze Violi i Herthy dogadały się ws. wypożyczenia Piątka do końca tego sezonu. W umowie między oboma klubami została zawarta także opcja wykupu piłkarza. Jeśli 26-latek podtrzyma obecną formę, to Fiorentina powinna skorzystać ze wspomnianego zapisu.
Znakomity powrót
Po powrocie do Włoch Krzysztof Piątek zagrał 6 spotkań, w których zdobył 5 bramek. W niedzielę Fiorentina mierzyła się na własnym obiekcie z Atalantą w ramach 26. kolejki Serie A. Gospodarze wygrali to spotkanie 1:0. Jedyną bramkę zdobył niezawodny Krzysztof Piątek.
Zadowolony trener
Po meczu swojego zadowolenia z gry Polaka nie krył jego trener, Vincenzo Italiano. Włoski szkoleniowiec ocenił wejście Piątka do nowej drużyny. Jego zdaniem Polakowi bardzo pomogło wcześniejsze doświadczenie płynące z gry i życia we Włoszech.
– Krzysztof Piątek mnie zadziwia. W porównaniu do Ikone i Cabrala zna już język i Serie A. Jest przykładowo dyspozycyjny, choć nie jest przyzwyczajony do pewnych kwestii. Bramki to nagroda za wyjątkową pracę, którą wykonuje – przekazał Vincenzo Italiano.
https://twitter.com/mbork88/status/1495419418637180931?t=FsqkZ2FFySblxRGNEe_oJw&s=19&fbclid=IwAR1RvAoIIIWEpoxHldTwa7mAlp7JBKGvLYe5B0UZQRVb_85YxrbFE55hyzo
fot. Fiorentina