Problemy w Lechii Gdańsk coraz bardziej się piętrzą. O gigantycznych kłopotach klubu informuje portal interia.pl.
Niedawno pojawiły się wieści o zawieszeniu licencji Lechii na grę w Ekstraklasie. Co więcej, klub zmaga się również z zakazem transferowym. Głównym problemem gdańszczan jest brak pieniędzy i rosnące długi.
Zaległe płatności
Jeśli Lechii nie uda się odzyskać licencji, to nie przystąpi do kolejnych meczów w Ekstraklasie, a ich spotkania zakończą się walkowerami. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej.
Według portalu interia.pl, Lechia zalega z wynagrodzeniami dla swoich piłkarzy. Mowa konkretnie o nieuregulowanych płatnościach z 15 listopada i 15 grudnia. Prawo działa tutaj na korzyść zawodników. Jeśli nie otrzymają pełni swoich pensji – będą mogli rozwiązać kontrakty.
Do klubu miały już wpłynąć oficjalne pisma od piłkarzy. Interia.pl podaje, że listy miało wysłać łącznie 19 zawodników, z czego czterech pochodziło z Polski. Reszta to obcokrajowcy.
Lechia ma zaledwie dwa tygodnie na uregulowanie zaległości. Jeżeli tego nie zrobią, to dalsze kroki należeć będą do poszkodowanych, czyli piłkarzy.