W drugiej kolejce Ligue 1, Paris Saint-Germain przegrało na wyjeździe z Lens. Do porażki paryżan przyczynił się Marcin Bułka, który niemal oddał piłkę przeciwnikowi.
Finaliści Champions League z poprzedniego sezonu przegrali 1:0 z beniaminkiem Ligue 1. Marcin Bułka, który bronił w tym spotkaniu z powodu braków kadrowych nie wykorzystał swojej szansy. Polak źle wybił piłkę przez co mistrzowie Francji stracili bramkę.
Po surowych reakcjach francuskich mediów, głos w tej sprawie zabrał trener PSG, Thomas Tuchel, który broni polskiego golkipera.
Co mogę powiedzieć o jego błędzie? To był błąd techniczny, on mógł się zdarzyć, na pewno nie jest to jego ostatnia pomyłka w karierze. Na nasze nieszczęście zdecydował on o wyniku meczu – powiedział Tuchel.
Nie mogłem wymagać znacznie więcej od tej grupy zawodników. Na dodatek nie mogliśmy skorzystać ze wszystkich piłkarzy.
Mecz Paris Saint-Germain był pierwszym po zaledwie tygodniu przygotowań. W następnym spotkaniu podopieczni Tuchela zmierzą się z Olympique Marsylia.
- Luis Suarez z premierowym trafieniem dla Interu Miami. Urugwajczyk znalazł się w odpowiednim miejscu [WIDEO] - 29 stycznia 2024
- Pijany Polak wsiadł do samochodu podczas Rajdu Monte Carlo. Wzięli go za serwisanta [WIDEO] - 29 stycznia 2024
- Były piłkarz Premier League ukarany przez federację. Groził sędziemu pobiciem i nazwał go… łasicą - 29 stycznia 2024