Thomas Muller zapytany o Erlinga Haalanda. „Wolę karmić moje konie i króliki”

Erling Haaland jest brany pod uwagę przez Bayern Monachium, jako ewentualny następca Roberta Lewandowskiego. O taką ewentualność zapytano Thomasa Mullera. Niemiec skomentował plotki w swoim stylu. 

Norwega łączy się z chyba każdym klubem na świecie. Doskonała forma Haalanda w Borussi Dortmund przyniosła mu ogromne zainteresowanie na rynku. Najwięcej mówiło się o zakusach ze strony Realu Madryt czy Manchesteru City. Nie brakuje jednak głosów, że obserwują go również działacze Bayernu.

„Wolę karmić swoje króliki”

Obecnie w Monachium świetnie spisuje się natomiast duet Lewandowski-Muller. Kapitan reprezentacji Polski ma jednak swoje lata i Bayern coraz częściej myśli o zastąpieniu 33-latka. Jego następcą na Allianz Arenie miałby zostać właśnie Erling Haaland.

O taką ewentualność zapytano Thomasa Mullera. W „Bildzie” zadano mu pytanie, czy nie chciałby „karmić” 21-latka swoimi asystami. Pomocnik Bawarczyków odpowiedział w swoim stylu.

Wolałbym karmić moje konie i króliki – odparł krótko.