Tegoroczne letnie okienko transferowe w ekstraklasie opiewa w wiele dużych powrotów. Po takich piłkarzach jak Boruc, czy Kapustka, do Polski może wrócić Jakub Świerczok.
Jak podaje portal meczyki.pl, Jakubem Świerczokiem zainteresowany jest Piast Gliwice. Polski klub za 27-letniego piłkarza miałby zapłacić niecałe 500 tysięcy euro. Do oficjalnego potwierdzenia transferu miałoby dojść na dniach, wszystko po to, by Świerczok miał wystarczającą ilość czasu, by zaaklimatyzować się w drużynie. Przypomnijmy, Piast pierwszy mecz w kwalifikacjach do Ligi Europy zagra już 27 sierpnia.
Mały, biedny Piast bierze sobie Swierczoka, dzięki temu Parzyszek będzie miał poważna konkurencje. Wielki, „świetnie zarządzany” Lech błaga Ruskow o wypożyczenie Timura za darmo i rozpatruje samych ogorow na drugiego napastnika. Ciezko się na to wszystko patrzy…
— Pyra (@Pyra_KKS) August 12, 2020
Zakontraktowanie 27-letniego napastnika jest jak najbardziej zrozumiałym posunięciem gliwickiego klubu. Waldemar Fornalik musi szybko załatać dziurę po Patryku Tuszyńskim, który wczoraj podpisał kontrakt z Wisłą Płock.
Jakub Świerczok ma za sobą dość udany okres w bułgarskim Łudogorcu. Przez 2.5 roku pobytu w Bułgarii Polak zagrał w 82 meczach, w których zdobył 36 bramek.