Faruk Koca udzielił wywiadu „Demiroren News Agency”. Prezes Ankaragucu, który pobił arbitra meczu z Rizesporem zabrał głos w sprawie wspomnianych zdarzeń.
Prezes znów zaskoczył
Ankaragucu zremisowało 1:1 z Rizesporem po straconej bramce w końcówce meczu. Wcześniej arbiter Halil Umut Meler nie przyznał bramki dla gospodarzy. Dopatrzył się wówczas zagrania ręką.
Kolejne doniesienia ws. doświadczeń Paulo Sousy. „Wyglądał na totalnie zdegustowanego” [CZYTAJ]
Po zakończeniu spotkania rozwścieczony prezes Ankaragucu wystartował w stronę sędziego. Uderzył go w twarz, a następnie jego ochroniarze skopali arbitra. Faruk Koca po wszystkim udzielił wywiadu w „Demiroren News Agency”. Działacz kolejny raz zaszokował, ponownie obwiniając sędziego Melera.
– Ten incydent wyniknął ze złej decyzji i prowokacyjnego zachowania arbitra. Miałem zamiar zareagować werbalnie i napluć mu prosto w twarz – powiedział Koca.
Wspomniany arbiter złożył już odpowiednie zeznania w tej sprawie. Sędzia ujawnił, że Koca wykrzykiwał w jego stronę groźby karalne.
– Faruk Koca uderzył mnie w lewe oko, upadłem na ziemię. Kiedy leżałem, inni ludzie wielokrotnie kopali mnie w twarz i inne części ciała. Ponadto powiedział do mnie i moich kolegów „Wykończę was”, a zwracając się do mnie, dodał: „Zabiję cię” – zdradził sędzia meczu Ankaragucu z Rizesporem.
Źródło: WP Sportowe Fakty, Demiroren News Agency