Juventus z Wojciechem Szczęsnym w składzie pokonał Spezię 3:0. Polski bramkarz obronił rzut karny i zachował czyste konto w spotkaniu z beniaminkiem Serie A. Po meczu dostał pytanie, na temat swojej pozycji w świecie golkiperów.
Przeanalizował rywala
Szczęsny nie musiał się wysilać we wtorkowym meczu. Kilkukrotnie pobudzał kolegów z bloku defensywnego, a w końcówce obronił rzut karny.
– Spodziewałem się takiego wykonania rzutu karnego. Wiedziałem, że Gałabinow lubi uderzać w środek bramki, więc nic było trudno zatrzymać jego strzał – cytuje polaka portal WP Sportowe Fakty.
„Nie interesują mnie rankingi”
„Szczena” otrzymał także pytanie o najlepszych pięciu bramkarzy na świecie. Dziennikarz zapytał Polaka o to, czy widzi siebie w tym gronie.
– Nie oceniam swoich występów. Staram się wykonywać swoją pracę dla Juventusu, żeby wspólnie wygrywać mecze. Kto jest najlepszy, kto jest najgorszy – takie rankingi mnie nie interesują – powiedział Sky Sports były zawodnik Arsenalu.
Źródło: Sky Sports, WP Sportowe Fakty