Całą polską wstrząsnęła informacja o tym, że zwolniono Jerzego Brzęczka. Zbigniew Boniek pożegnał się z byłym już selekcjonerem reprezentacji Polski w szokującym stylu. Dobitnym argumentem potwierdzającym ten fakt jest to, że rzecznik prasowy kadry dowiedział się o tym chwilę przed dziennikarzami. Głos w sprawie zwolnienia Jerzego Brzęczka zabrał jego syn Robert.
Najbardziej hejtowany selekcjoner?
Robert Brzęczek opublikował na Facebooku wpis, który dotyczy hejtu w kierunku jego ojca. Syn byłego selekcjonera żałuje zachowania i wzmożonej krytyki wobec swojego taty. Jak twierdzi, wylewano na niego przez cały rok błoto, a liczył na większy szacunek.
Niektórzy zapomnieli o konstruktywnej krytyce
Syn Jerzego Brzęczka ma żal do dziennikarzy, kibiców i ekspertów o to, że nie wiedzieli kiedy powiedzieć stop. Jak sam zauważa, krytyka jest ważna w sporcie, jednak w jego opinii granicę przekroczono, a hejt nie ma nic wspólnego ze sportem.
Słowa syna
Całość oświadczenia Roberta Brzęczka znajduje się tutaj.
Drodzy Przyjaciele/Znajomi/Kibice:
W tym (nie chce powiedzieć trudnym – ponieważ w życiu Trenerów/Sportowców trzeba się…Opublikowany przez Roberta Brzęczka Poniedziałek, 18 stycznia 2021