Syn Czesława Michniewicza o relacjach byłego selekcjonera z Lewandowskim. „Przyjaciółmi pewnie nie zostaną”

 

Mateusz Michniewicz w rozmowie z Leszkiem Milewskim i Jakubem Olkiewiczem wypowiedział się na temat relacji swojego ojca z Robertem Lewandowskim. Syn byłego selekcjonera reprezentacji Polski uważa, że panowie „przyjaciółmi raczej nie zostaną”.

Historyczny wynik

Czesław Michniewicz prawie przez rok prowadził reprezentację Polski. Były trener m.in. Legii Warszawa i Lecha Poznań spełnił wszystkie postawione przed nim cele sportowe. 53-letni szkoleniowiec awansował na mundial w Katarze, a potem wyszedł z grupy, co nie udało się Polakom przez 36 lat.

Xavi wstawia się za Robertem Lewandowskim. „Robert ma więcej goli niż ktokolwiek inny” [CZYTAJ]

Cele zostały jednak spełnione dzięki defensywnej grze Biało-Czerwonych. Pomysł na futbol w wykonaniu Czesława Michniewicza nie do końca miał się podobać reprezentantom Polski, w tym Robertowi Lewandowskiemu.

Leszek Milewski i Jakub Olkiewicz zapytali Mateusza Michniewicza o relacje jego ojca z kapitanem kadry. Syn byłego selekcjonera reprezentacji Polski uważa, że panowie się szanują, jednak raczej nie zostaną przyjaciółmi.

– Tak naprawdę to przyjaciółmi z Lewandowskim pewnie nie zostaną. Kiedy „Lewemu” urodzi się trzecie dziecko, oby syn, bo ktoś to musi przejąć po nim, to taty na chrzciny pewnie nie zaprosi. Ani tata na 50. rocznicę ślubu z mamą, to też pewnie go nie zaprosi – powiedział Mateusz Michniewicz.

– To są poważni ludzie. Przyjaciółmi jakimiś wielkimi nie są, ale wydaje mi się, że się szanują. I jednak, co by nie mówić, to coś dla tej polskiej piłki wspólnie zrobili. Historyczny wynik razem osiągnęli – dodał.

Źródło: Goal.pl