Do niemałego skandalu doszło w trakcie meczu holenderskiej ekstraklasy. W pewnym momencie jedna z drużyn grała z dwunastoma zawodnikami na boisku. Błąd został naprawiony przez sędziów po kilkudziesięciu sekundach.
W sobotę miał miejsce mecz Eredivisie między SC Heerenveen a Fortuną Sittard. Spotkanie zakończyło się remisem. Końcowy wynik to 2:2. Goście zdobyli bramkę na wagę remisu w 90. minucie gry.
To, co jednak najważniejsze, wydarzyło się w drugiej połowie meczu. Kilka minut przed końcem meczu, przy wyniku 2:1 dla Heerenveen, trener Fortuny Sittard zdecydował się na podwójną zmianę. To właśnie wtedy przez moment na boisku przebywało 12 piłkarzy Fortuny.
Dutch club Fortuna Sittard fielded 12 players yesterday 😭 pic.twitter.com/dtVzhFS8ki
— Troll Football (@TrollFootball) February 2, 2025
W 89. minucie gry na murawę weszli Owen Johnson i Darijo Grujcic. Boisko opuścili, a w zasadzie opuścił, tylko Ryan Fosso. Na nagraniach widać, jak z boiska chciał także zejść Edouard Michut, jednak został on cofnięty na murawę przez kogoś ze sztabu Fortuny. Tym samym gra była kontynuowana z przewagą zawodników w stosunku 12:11 dla Fortuny. Błąd szybko zauważył trener Heerenveen, Robin van Persie. Sędziowie po kilkudziesięciu sekundach naprawili pomyłkę i ściągnęli z boiska Jaspera Dahlhausa.
To jednak w zasadzie nie koniec całej historii. Tuż po naprawieniu błędu piłkarze Fortuny wywalczyli rzut rożny, a następnie strzelili gola! Piłkę w siatce umieścił Rodrigo Guth po asyście… Darijo Grujcia. Tego Grujcicia, który wchodził na boisko chwilę wcześniej i w zasadzie był dwunastym zawodnikiem na murawie. Całą sytuację bardzo dobrze widać na poniższym nagraniu wideo.
— Padreu Lahoz (@PadreuLahoz) February 2, 2025