O transferze Kamila Wilczka do FC Kopenhagi powiedziano już niemalże wszystko, a mimo to temat Polaka nie odchodzi w zapomnienie. Tym razem do sprawy Polaka wtrącił się duński minister.
W poniedziałkowy wieczór odbył się mecz Ligi Europy pomiędzy Manchesterem United a FC Kopenhaga. Nowa drużyna Kamila Wilczka, mimo że skutecznie broniła się przez niemal cały mecz, to koniec końców uległa „Czerwonym Diabłom” 0-1. Głośno zrobiło się nie tylko z powodu meczu, ale również z powodu wypowiedzi duńskiego ministra.
Mattias Tesfaye, bo o nim mowa, pełni rolę Minister ds. cudzoziemców i integracji. 39-latek przed spotkaniem życzył rodzimemu klubowi przegranej i obraził dwóch piłkarzy – Jensa Stage i Kamila Wilczka. Duńczyka nazwał „Judaszem”, a Polaka „Kamilem wypłatą”. Historię Polaka już znacie, a czemu Stage to „Judasz”? Otóż chodzi o to, że 23-letni piłkarz w zeszłym roku przeszedł do FC Kopenhagi z Aarhus, któremu kibicuje Tesfaye.
Mattias Tesfaye odniósł się również do samego meczu Manchester United – FC Kopenhaga. Na twitterze napisał „W najśmielszych marzeniach nie wyobrażam sobie wygrania jakiegokolwiek meczu przez jeden z tych klubów”. Jak można się domyślić, tweet został usunięty.
https://twitter.com/SandieWesth/status/1292827098374123526