W czwartek Jagiellonia wygrała pierwszy mecz z Novi Pazar (2-1). Jeszcze przed meczem doszło do skandalu. Jeden z polskich kibiców został pobity na oczach swojej rodziny.
Spotkanie w Serbii od samego początku zdawało się mieć podwyższone ryzyko. Kibice Novi Pazar „przywitali” piłkarzy Jagiellonii jeszcze pod hotelem, w którym nocowali dzień przed meczem.
Pobicie
Na tym jednak się nie skończyło. Według serbskich mediów, doszło także do pobicia jednego z polskich kibiców. Mężczyznę zaatakować miała grupa kiboli gospodarzy. Wszystko rozegrało się na oczach jego żony i dzieci.
– Polak został zaatakowany w obecności swojej rodziny. To skandaliczna i szokująca sytuacja – przekazała telewizja RTS.
Policja ujęła sprawców, natomiast poszkodowany został przewieziony do szpitala. Jeden z zatrzymanych miał mieć przy sobie pałkę teleskopową, ale nie tylko. Znaleziono przy nim także broń palną.
– Około godziny 15:00 grupa fanów FK Novi Pazar napadła na polskich turystów. Rodzina z Polski, ojciec, matka i dwóch synów, została zaatakowana, gdy przechadzała się po centrum miasta. Jak donoszą lokalne źródła, wszystko zaczęło się od werbalnych zaczepek, które szybko zmieniły się w fizyczną konfrontację – twierdzi portal kurir.rs.
– W ich wyniku ojciec dwójki dzieci poniósł poważne obrażenia i trafił do Szpitala Generalnego w Novi Pazar. Bezpośredniego zagrożenia życia już nie ma, ale mężczyzna pozostaje w ciężkim stanie pod ścisłą opieką medyczną. Reszta rodziny nie ucierpiała fizycznie. Roztrzęsieni trafili pod opiekę odpowiednich służb i polskiego konsulatu – dodano.
Jagiellonia wygrała spotkanie w Serbii w ostatniej akcji meczu. Bohaterem „Dumy Podlasia” okazał się Afimico Pululu. Napastnik wykorzystał kombinacyjną akcję i ustalił wynik meczu.