Sebastian Szymański w rozmowie z Match TV opowiedział o swojej sytuacji w reprezentacji Polski. Wychowanek Legii Warszawa jest regularnie pomijany przy powołaniach Paulo Sousy. Pomocnik Dynama Moskwa nie rozumie takiego stanu rzeczy.
22-letni Sebastian Szymański zbiera bardzo dobre noty za występy w lidze rosyjskiej. Mimo to selekcjoner reprezentacji Polski nie widzi wychowanka Legii Warszawa w kadrze. Paulo Sousa regularnie pomija piłkarza Dynama Moskwa przy powołaniach.
„Nie wiem, dlaczego nie dostaję powołań”
Taki stan rzeczy nie podoba się Szymańskiemu, który w rozmowie z Match TV zabrał głos na temat swojej sytuacji w kadrze Polski.
– Nie wiem, dlaczego nie dostaję powołań. Bardzo chciałbym poznać powód tego stanu rzeczy. Najprawdopodobniej inni piłkarze są lepsi ode mnie i ja muszę coś poprawić. Taki jest futbol. Naprawdę chcę grać dla moje kraju, ale w tej chwili nie wiem, co mogę zrobić, aby znaleźć się w kadrze. Wydaje mi się, że znacznie się poprawiłem w Dynamie, ale najwyraźniej to wciąż za mało – powiedział Szymański przed meczem z Krasnodarem (1:0).
– Bardzo się tutaj rozwinąłem. Myślę, że widać to w ataku i w statystykach. W swoim pierwszym sezonie w Rosji miałem jedną bramkę i jedną asystę, a teraz pod tym względem jest znacznie lepiej. Zmiana pozycji z gry na skrzydle na środek pomocy odegrała w tym aspekcie kluczową rolę – dodał były piłkarz Legii Warszawa.
Sebastian Szymański wystąpił w tym sezonie w czternastu spotkaniach Dynama Moskwa. W tym czasie zanotował 3 trafienia i 4 asysty. Portal transfermarkt.de wycenia 22-latka na 8 mln euro.
Źródło: Transfery.info, Match TV