Maciej Rybus dalej występuje w lidze rosyjskiej. W sobotę Lokomotiv Moskwa, w którym gra Polak, wygrał derby ze Spartakiem (1-0). Po spotkaniu nasz reprezentant otrzymał skandaliczną prośbę od jednego z dziennikarzy.
Rybus rozegrał w derbach Moskwy 17 minut. Na murawie pojawił się w 74. minucie. Po zakończonej rywalizacji udzielił wywiadu rosyjskiemu dziennikarzowi Andriejowi Pankowemu. Poprosił on Polaka o… pozdrowienie rosyjskich kibiców i wsparcie ich w trudnym czasie. 32-latek oczywiście odmówił i poprosił dziennikarza o zadawanie pytań związanych wyłącznie z derbami.
Nagonka
Reakcja Rybusa nie spodobała się rosyjskim mediom. Portal euro-football.ru skrytykował zawodnika, prowadząc jawną propagandę.
– Od pięciu lat grający dla Lokomotiwu Moskwa Maciej Rybus nie darzy Rosji i jej mieszkańców ciepłymi uczuciami. A przynajmniej strasznie boi się okazywać takie uczucia – napisano.
– To tylko pokazuje, jak dużą presję na reprezentantów kraju nakładają najbardziej wolne i otwarte społeczeństwa na świecie – dodał portal.