Fabrizio Romano zdradził szokujące kulisy swojego największego newsa. „Pytałem siebie: Jak to możliwe?”

Fabrizio Romano udzielił wywiadu Meczykom (całość TUTAJ). Włoski dziennikarz sportowy w rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem opowiedział między innymi o największym newsie transferowym, jaki opublikował.




Legenda newsów transferowych

Fabrizio Romano od wielu lat specjalizuje się w przekazywaniu informacji na temat transferów piłkarzy. Włoski dziennikarz jest znany z tego, że przy potwierdzeniu przenosin zawodnika (lub podpisaniu) nowego kontraktu dodaje słowa „here we go”. Na swoim koncie na Twitterze zebrał ponad 19 milionów obserwujących.

Kasper Hämäläinen po karierze chce zarządzać w sporcie. „Inspiruję się Pogonią Siedlce” [CZYTAJ]




Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl” porozmawiał z Fabrizio Romano między innymi o największym newsie transferowym, jaki podał. Według włoskiego dziennikarza taką informacją było zwolnienie Juliana Nagelsmanna z Bayernu Monachium. Włoch stwierdził, że nie mógł uwierzyć w taki obrót spraw z niemieckim trenerem, a wszystko zadziało się bardzo szybko.




– Szczerze mówiąc, to największy news w mojej karierze. To było zupełnie nieoczekiwane. Miało to miejsce podczas przerwy reprezentacyjnej, kiedy wokół Bayernu było spokojnie. „Bawarczycy” zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie w Champions League, a w lidze szło im równie dobrze – powiedział Fabrizio Romano.

– W pewnym momencie dostałem telefon. Moje źródło przekazało mi, że Nagelsmann odchodzi z Bayernu, a w jego miejsce przyjdzie Thomas Tuchel. Powiedziałem: „Ok, porozmawiamy jutro. Może masz na myśli letnie okno transferowe. Zobaczymy”. Ale odpowiedział, że to się dzieje teraz, tego wieczora – dodał.

– Pytałem siebie: „Jak to możliwe?”. Zacząłem dzwonić do ludzi, ten news był bardzo trudny do tego, żeby go potwierdzić. Ale później – gdy próbowałem zweryfikować to na wszelkie możliwe sposoby – zadzwoniła do mnie pewna osoba, i powiedziała: „Nie wiem, jak się o tym dowiedziałeś, ale szanuję to, że jest godzina 21:00, przerwa reprezentacyjna, a ty ciągle do mnie dzwonisz. Nie mogę cię okłamywać – tak, to prawda. Nagelsmann odchodzi” – podsumował włoski dziennikarz.





Źródło: meczyki.pl