Rok powoli dobiega końca, a Robert Lewandowski nie zwalnia tempa. 32-latek zgarnął właśnie kolejną prestiżową nagrodę. Tym razem wybrano go piłkarzem roku podczas gali Globe Soccer Awards w Dubaju.
Zadecydowało jury
Kilka dni temu informowaliśmy o wynikach głosowania publiczności. Wówczas przewagę nad Lewandowskim miał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zebrał 42 proc. głosów od kibiców. Napastnik Bayernu otrzymał 38 proc. Na korzyść naszego rodaka zadziałały wybory jury.
„To trofeum znaczy dla mnie bardzo dużo. Razem z drużyną dokonaliśmy rzeczy wielkich. Dziękuję trenerowi i rodzinie, która była dla mnie bardzo cierpliwie. Chciałbym podziękować też mojemu ojcu, który już nie żyje. Marzenia się spełniają, a ja marzyłem o wielkich, pełnych stadionach. To wielka przyjemność znaleźć się w gronie takich legend jak Cristiano Ronaldo i Leo Messi” – Powiedział Lewandowski w przemówieniu po odebraniu nagrody.
Wyróżnienie dla piłkarza roku jest przyznawane na gali od 2011 roku. Jako pierwszy zdobył ją Cristiano Ronaldo. Portugalczyk powtórzył to w 2014, 2016, 2017, 2018 i 2019 roku. Oprócz 35-latka statuetkę odbierali: Radamel Falcao (2012), Franck Ribery (2013) i Leo Messi (2015).
Inne nagrody
Na gali przyznano również nagrody w innych kategoriach. Między innymi wybrano trenera i klub roku (Hansi Flick i Bayern Monachium) czy najlepszego piłkarza i klub 20-lecia (Cristiano Ronaldo i Real Madryt). Z kolei trenerem ostatnich 20 lat został obwołany Pep Guardiola.