Robert Lewandowski został brutalnie zaatakowany przez chorwackiego bramkarza. Co prawda Polak zdołał dokończyć mecz, jednak tuż po jego zakończeniu dolegliwości zdrowotne dały mu się we znaki.
We wtorkowy wieczór reprezentacja Polski mierzyła się z reprezentacją Chorwacji. Po niezwykle emocjonujących 90 minutach spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Gole dla Biało-Czerwonych zdobyli Piotr Zieliński, Nicola Zalewski oraz Sebastian Szymański.
Pod koniec wtorkowego meczu doszło do niezwykle groźnej sytuacji. Bramkarz reprezentacji Chorwacji, Dominik Livaković, z pełnym impetem zaatakował Roberta Lewandowskiego. Chorwat został za to zagranie wyrzucony z boiska.
Po ataku Livakovicia Robert Lewandowski zdołał dokończyć spotkanie. Niestety, nie wyklucza to w pełni jego ewentualnych problemów zdrowotnych. Dominik Wardzichowski na swoim Twitterze opublikował film, na którym widać, jak Lewandowski idzie przez korytarz wyraźnie przy tym utykając. Lewy miał także odpuścić dziś sobie pomeczowe wywiady.