FC Augsburg pokonał w meczu 12. kolejki Bundesligi Bayern Monachium 2:1. Pełne 90 minut w tym spotkaniu rozegrał Robert Gumny, który po meczu podszedł do wywiadu dla stacji „Viaplay”.
Wczorajszego wieczoru FC Augsburg podejmował na własnym obiekcie Bayern Monachium. Faworytami tego pojedynku bez dwóch zdań byli Bawarczycy, którzy się nie zatrzymują i zmierzają w kierunku kolejnego mistrzostwa Niemiec. Z kolei drużyna Rafała Gikiewicza oraz Roberta Gumnego będzie w tym sezonie walczyć jedynie o utrzymanie. Przed wczorajszym starciem Augsburg zajmował 16. lokatę w ligowej tabeli.
Porażka Bayernu
Piłka nożna ponownie nam przypomniała, jak bardzo jest nieprzewidywalnym sportem. Występujący w swoim najmocniejszym składzie Bayern przegrał na wyjeździe 1:2. Kolejną bramkę w tym sezonie zdobył Robert Lewandowski, jednak to nie pozwoliło, by wywieźć z WWK Areny choćby jeden punkt. Bramki dla gospodarzy zdobyli Mads Pedersen oraz Andre Hahn. Pełne 90 minut rozegrali wszyscy trzej Polacy, Lewandowski, Gikiewicz oraz Gumny.
„Mecz na chodzonego”
Po meczu o wywiad został poproszony Robert Gumny, który podszedł do kamer stacji „Viaplay”. Obrońca Augsburga podzielił się swoimi odczuciami na temat meczu. Polak przyznał, że Bayern nie zagrał na miarę swoich możliwości.
– No na pewno wygrać z Bayernem to jest sztuka dla wielu drużyn w tej lidze, także dla nas. My potrzebowaliśmy tych punktów, więc to fenomenalna sprawa dla naszych głów i tabeli. Nie możemy pozwolić, by rywale odskoczyli, bo my mamy jakość, pokazaliśmy, że potrafimy pograć w piłkę. W drugiej połowie trochę to siadło, wynik i presja, wiadomo przeciw komu graliśmy, ale udało się to dowieźć – ocenił Robert Gumny.
– Muszę przyznać, że trochę byłem ich postawą zaskoczony. Mecz na chodzonego, nie dali z siebie 100% i my ich skarciliśmy za to – zauważył obrońca Augsburga.
https://twitter.com/viaplaysportpl/status/1461823268298665991