Już w przyszłym roku będziemy świadkami nowych Klubowych Mistrzostw Świata. Jak się okazuje, nie wszyscy są zwolennikami zmian w rozgrywkach. Według „Relevo” zdecydowanym przeciwnikiem pomysłu ma być Real Madryt.
FIFA dłuższy czas temu zdecydowała się na kolejną reformę. Tym razem celem organizacji okazały się Klubowe Mistrzostwa Świata, a konkretnie ich poszerzenie. W przyszłym roku na klubowy mundial do USA pojadą aż 32 drużyny.
Sprzeciw
Wśród tych zespołów będzie między innymi niedawny zwycięzca Ligi Mistrzów, czyli Real Madryt. Jak się okazuje „Królewscy” nie są jednak zachwyceni zmianami zaprowadzanymi przez FIFĘ. „Relevo” podaje, że klub obawia się o zdrowie zawodników. W sumie będą oni mogli rozegrać nawet 72 oficjalne mecze.
Takie natężenie spotkań może okazać się zabójcze dla piłkarzy. Hiszpańscy dziennikarze, powołując się na głosy z wewnątrz klubu, wprost piszą o zagrożeniu i obawach działaczy o zdrowie zawodników.
– Następny sezon zaczynamy w sierpniu i kończymy w lipcu. To szaleństwo. Zamierzają zabić piłkarzy – cytuje „Relevo” klubowe źródła.
🚨 Real Madrid are against the new Club World Cup!
Club sources say: “Next season we start in August and finish in July. It’s crazy. They are going to k*ll the players.”
Real Madrid could play 72 games next season. @JorgeCPicon 😳 pic.twitter.com/py8wueD8Z0
— Madrid Zone (@theMadridZone) June 6, 2024