Rafał Augustyniak był gościem w programie Sekcja Piłkarska. Piłkarz Uralu Jekaterynburg zdradził, że liczy na powołanie do kadry biało-czerwonych.
Dobre występy Polaka
Augustyniak zbiera dobre noty, odkąd zmienił Miedź Legnica na klub z rosyjskiej Premier Ligi. W miniony weekend zdobył dwa gole w ligowym meczu przeciwko Krasnodarowi. 27-latek opowiedział w programie, że ani Jerzy Brzęczek, ani Paulo Sousa nie kontaktowali się z nim w sprawie powołania do reprezentacji Polski.
– Nie tyle miałem żal do trenera Brzęczka, słyszałem, że było zainteresowanie z jego strony, gdy występowałem jeszcze w Miedzi Legnica. Później zagrałem fajny sezon w Rosji. Być może teraz się coś zmieni. Jest jakaś szansa, są kontuzje, ale ja nie wysyłam powołań – cytuje defensywnego pomocnika portal meczyki.pl.
– Nie było żadnego kontaktu ze strony sztabu reprezentacji. Być może za daleko wyjechałem i to dlatego – dodał Augustyniak.
Bilans Rafała Augustyniaka w sezonie 2020/2021 to 18 występów, 3 bramki i 1 asysta. Transfermarkt wycenia 27-latka na 1.5 mln euro. Jego umowa z Uralem Jekaterynburg wygasa w czerwcu 2023 roku.
Źródło: Meczyki.pl, Sekcja Piłkarska