PZPN sięgnie po trenera z absolutnego TOP-u? W jego sztabie miałoby znaleźć się 2 Polaków

W Polskim Związku Piłki Nożnej trwają obecnie poszukiwania nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Media co i rusz podają nazwiska kolejnych kandydatów. Tym razem pojawiła się naprawdę ciekawa kandydatura.

Po niespełna roku Czesław Michniewicz zakończył swoją pracę w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Jego kontrakt wygaśnie wraz z końcem 2022 roku. W związku z tym w naszym kraju ponownie uruchomiona została karuzela selekcjonerska. Nowego selekcjonera polskiej drużyny narodowej najprawdopodobniej poznamy już w kolejnym roku.

Następcy Michniewicza

Zakończenie współpracy na linii PZPN-Czesław Michniewicz było pewne już od dobrych kilku dni. W związku z tym w polskich mediach zdążyły się już przewinąć nazwiska potencjalnych następców Michniewicza. W ostatnich dniach słyszeliśmy o takich trenerach jak m.in. Herve Renard, Paulo Bento, Nenad Bjelica, Andrij Szewczenko czy też Vladimir Petković. W kolejnych dniach z pewnością możemy spodziewać się kolejnych kandydatur.

Kolejny kandydat

O kolejnym kandydacie na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski poinformował portal „WP Sportowe Fakty”. Dziennikarze owego serwisu poinformowali o zainteresowaniu ze strony PZPN-u osobą Roberto Martineza! Przez ostatnie 6 lat Hiszpan prowadził reprezentację Belgii. 49-latek w rozmowie z polskimi dziennikarzami nie zaprzeczył możliwości pracy z reprezentacją Polski. Co ciekawe, w sztabie Martineza miałoby znaleźć się dwóch polskich szkoleniowców, taki przynajmniej jest plan władz polskiej federacji. Jednym z dwóch polskich trenerów miałby być Jan Urban.

Komentarz Martineza

Roberto Martinez spędził w Belgii w sumie ponad 6 lat. W 4 ostatnich latach Hiszpan pełnił także funkcję dyrektora technicznego. Ta rola miałaby zostać mu przydzielona także w Polsce. O łączeniu dwóch stanowisk wypowiedział się sam zainteresowany. W ten sposób PZPN wykorzystałby know-how hiszpańskiego szkoleniowca.

– Dzięki temu miałem wpływ nie tylko na to, jak belgijski futbol wygląda teraz, ale i jak będzie wyglądał w przyszłości. Trzeba po sobie coś pozostawić, zasadzić drzewo, które będzie wydawało owoce nawet wtedy, gdy ciebie już przy nim nie będzie. Tak się buduje przyszłość następnym pokoleniom – skomentował Roberto Martinez.


źródło: wp sportowe fakty

Michał Budzich