Kacper Przybyłko udzielił wywiadu tygodnikowi Piłka Nożna. Polski napastnik zdradził, że niedawno otrzymał ofertę od Legii Warszawa. Wolał jednak zostać w Stanach Zjednoczonych.
Kacper Przybyłko bardzo dobrze spisał się w sezonie 2021 (w Stanach Zjednoczonych występuje system rozgrywek wiosna-jesień – przyp. red). Polak zagrał w 43 spotkaniach, notując przy tym 17 trafień i 4 asysty. 28-latek po sezonie został sprzedany z Philadelphii Union do Chicago Fire FC za około 1 mln euro (dane według portalu Transfermarkt – przyp. red).
Duże zainteresowanie Polakiem z MLS
Dobra postawa Przybyłki została zauważona również w Polsce. Napastnik w rozmowie z tygodnikiem Piłka Nożna zdradził, że otrzymał ofertę od Legii Warszawa. 28-latek wolał jednak pozostać w Stanach Zjednoczonych ze względu na lepszą propozycję od Chicago Fire FC.
– Miałem też propozycje z Turcji, Rosji, a nawet 2. Bundesligi. Wreszcie – ofertę złożyła warszawska Legia. Zastanawiałem się, ale każda z nich była finansowo znacznie gorsza od tej z Chicago – powiedział Kacper Przybyłko.
Chicago Fire było najlepszym wyborem
Zawodnik przyznał, że rozważał powrót do Polski. Oferta od Chicago Fire wydawała mu się jednak najlogiczniejsza.
– Wybrałem opcję, która miała najwięcej sensu. W Filadelfii podpisywałem umowy tylko na rok, a teraz mam gwarantowane zarobki na trzy lata. W piłce nożnej zdarzają się kontuzje, różne i nieprzewidywalne sytuacje, trzeba się chronić, a teraz mam ten komfort. Myślałem o powrocie do Polski i to poważnie. Na sam koniec działacze Chicago Fire najbardziej o mnie walczyli. Pokazywali na każdym kroku, że bardzo im zależy – dodał 28-letni napastnik.
Źródło: Piłka Nożna