W jednym z środowych meczów pomiędzy PSG a Besaksehirem doszło do dość skandalicznej sytuacji. Piłkarze zeszli do szatni w ramach protestu, ponieważ sędzia techniczny miał obrazić na tle rasistowskim asystenta gości.
Mecz w Paryżu przerwany
W 15. minucie spotkanie pomiędzy PSG a Besaksehirem zostało przerwane. Wszystko przez zachowanie sędziego technicznego spotkania, który w rozmowie z arbitrem głównym miał określić Pierre’a Webo słowem „negru”. Te słowa wzburzyły Dembę Ba, który za swoje zachowanie obejrzał czerwony kartonik.
Piłkarze Basaksehir zeszli do szatni w geście protestu. PSG razem z nimi https://t.co/By1Vvthisq pic.twitter.com/fp9Pb7xxQd
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) December 8, 2020
W Rumunii, skąd pochodzi skład sędziowski, słowo „negru” nie oznacza nic obraźliwego, jednak mocno wzburzyło onozespół gości, który w ramach protestu zszedł do szatni. W całej dyskusji brali udział również zawodnicy PSG, którzy w ramach solidarności z przeciwnikiem również opuścili boisko.
Dla sprawcy skandalu w #PSGIBFK rumuńskiego sędziego Sebastiana Coltescu, miał to być ostatni mecz w karierze…
— Ramirez (@CommonSensePL) December 8, 2020