Wielkimi krokami zbliża się pierwszy mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w Katarze. We wtorek zmierzymy się z Meksykiem, rozpoczynając walkę o wyjście z grupy. Reprezentacja „El Tri” ma jednak spore problemy. Wciąż trwa wyścig o przywrócenie do zdrowia przed spotkaniem Raula Jimeneza.
Rosną emocje przed meczem Polski z Meksykiem. Obie drużyny mają swoje problemy, ale żadna z nich nie odpuści walki o zwycięstwo. Zgarnięcie trzech punktów może zarówno jednej, jak i drugiej ekipie, znacząco ułatwić późniejszą rywalizację o wyjście z grupy.
Walka z czasem
Na dwa dni przed meczem większe problemy wydają się jednak mieć Meksykanie. Nasi rywale wciąż starają się przywrócić do zdrowia Raula Jimeneza. Napastnik Wolverhampton zmaga się do dłuższego czasu z kontuzją. Ostatni raz, pełne 90 minut na boisku spędził 30 sierpnia w meczu z Bournemouth. W środę pierwszy raz od trzech miesięcy pojawił się na murawie, rozgrywając 45 minut przeciwko Szwecji.
Sztab medyczny reprezentacji Meksyku stara się o przywrócenie go do pełni sprawności, aby mógł zagrać z Polską. Dziennikarz Rodolfo Landeros przekazuje jednak niepokojące wieści i informuje, że napastnik wciąż nie wyleczył urazu.
Raúl Jiménez is still struggling with his groin injury. Mexico’s striker didn’t look comfortable going for the ball in Saturday’s rondo.
He played against Sweden for the first time in almost three months last Wednesday.
Media had access only to the first 15 min.@FOXSoccer pic.twitter.com/HaaqNWCcol
— Rodolfo Landeros (@RodolfoLanderos) November 20, 2022