Maciej Rybus skończył miniony sezon w kiepski sposób. Wygasł wówczas jego kontrakt z Rubinem Kazań. Teraz polski obrońca ma spore problemy ze znalezieniem nowego klubu. O szczegółach opowiedział jego agent.
Po wybuchu wojny na Ukrainie piłkarze, grający w Rosji, mieli możliwość zmiany klubu. Wielu z nich z takiej ewentualności skorzystało. Były jednak przypadki, gdy zawodnik nie chciał opuszczać kraju. W tym gronie znalazł się również Maciej Rybus, za co w Polsce spadła na niego ogromna fala krytyki.
Na lodzie
Rybus tłumaczył swoją decyzję względami rodzinnymi. Jak się jednak okazało, decyzja nie okazała się zbytnio trafiona. Najpierw zupełnie nie wypalił jego transfer do Spartaka Moskwa. Później, po trafieniu do Rubina Kazań, większość czasu leczył problemy zdrowotne, niż grał na murawie. Wraz z końcem czerwca jego kontrakt z klubem wygasł.
Obecnie 34-latek poszukuje nowego pracodawcy, co okazało się bardzo trudnym wyzwaniem. W rozmowie z „Match TV” o szczegółach opowiedział agent Rybusa, Roman Oreszczuk.
– Rozważamy różne opcje. Pójdziemy tam, gdzie będzie ciekawie. Propozycje, które mamy, nie odpowiadają Maciejowi. Nie planuje kończyć kariery – powiedział Oreszczuk.
- Goncalo Feio w przerwie meczu Legia – Górnik: „Przepiękny widok. Końcówka była niesamowita” [WIDEO] - 3 października 2024
- Manuel Pellegrini zachwycony Polską. „Zwiedziłem sporo kraju, który jest naprawdę piękny” [WIDEO] - 3 października 2024
- Byli piłkarze Legii przyłapani na mieście. Wieczór zakończył się awanturą z taksówkarzem - 3 października 2024