Pracownica Cracovii złożyła wypowiedzenie przez hejt w mediach społecznościowych. „Zwyczajnie przykro”

Paulina Dużyk-Dyna zrezygnowała z funkcji kierownika działu marketingu w Cracovii. Kobieta pracowała tam kilka tygodni, ale fala hejtu z mediów społecznościowych zmusiła ją do reakcji. Fani Pasów odkryli, że Dużyk-Dyna sympatyzuje z największym rywalem – Wisłą Kraków.




Zwolniła się przez hejt i pogróżki

Paulina Dużyk-Dyna pod koniec minionego roku objęła funkcję szefowej działu marketingu. W środę opublikowała oświadczenie o rozwiązanie umowy. Powodem zerwania kontraktu były pogróżki od kibiców. Według portalu „TVP Sport” fani Pasów odkryli, że kobieta sympatyzuje z Wisłą Kraków.




– W wyniku pojawiających się obraźliwych, szkalujących i groźnych komentarzy, w obawie o bezpieczeństwo własne i rodziny, informuję, że kilka dni temu złożyłam wniosek o rozwiązanie stosunku pracy – czytamy w jej oświadczeniu na platformie „X”.

Hipokryzja Toniego Kroosa. Niemiec wystąpił w reklamie promującej Dubaj. Kibice są wściekli [CZYTAJ]




– Niestety okoliczności okazały się zbyt okrutne i rzeczywistość, w której się znalazłam, sprawiły, że wykonywanie obowiązków, w tym ogromnych wyzwań odbudowy Działu, okazało się niemożliwe do realizacji – dodała.

– Sport ma różne oblicza. Piękne i smutne. Tym razem zobaczyłam tę smutną stronę. Przykro, zwyczajnie przykro – podsumowała.




Kibice domagali się dymisji Pauliny Dużyk-Dyny od wielu dni. Dosadnie prezentowali swoje żądania podczas noworocznego treningu pierwszej drużyny. Klubowi przedstawiciele nie reagowali jednak na ich prośby. Teraz Cracovia oprócz obsadzenia fotela prezesa i rzecznika prasowego będzie musiała poszukać pracownika na stanowisko kierownika działu marketingu.

Źródło: TVP Sport, X