Obóz Adama Nawałka skomentował dzisiejsze doniesienia mediów w sprawie wyboru selekcjonera reprezentacji Polski. Nastroje nie wydają się być najlepsze.
Wszystko wskazuje na to, że saga związana z wyborem selekcjonera reprezentacji Polski dobiega końca. Z dzisiejszych doniesień polskich dziennikarzy wynika, że następcą Paulo Sousy zostanie Czesław Michniewicz. 51-letni szkoleniowiec miał już nawet rozwiązać umowę z Legią Warszawa. Przedstawienie nowego selekcjonera ma nastąpić 31 stycznia.
Niezadowolony obóz Nawałki
Kontakt z otoczeniem Adama Nawałki nawiązali dziennikarze portalu „WP Sportowe Fakty”. Jak się dowiadujemy, obóz Nawałki nie otrzymał jeszcze ostatecznego komunikatu od Cezarego Kuleszy. Mimo wszystko zakontraktowanie Czesława Michniewicza jest już niemal pewne. Współpracownicy 64-letniego trenera wydają się być niezadowoleni takim obrotem spraw.
– Określę to jednym słowem: kabaret. Poziom wybierania trenera porównałbym do disco-polo. Wieś tańczy i śpiewa – powiedziała jedna z osób z otoczenia Adama Nawałki.
Nawałka rozpoczął przygotowania
Ciekawe informacje przekazał także Sebastian Staszewski. Według jego wiedzy Adam Nawałka miał jeszcze w czwartek spotkać się z prezesem PZPN. Wcześniej były selekcjoner reprezentacji Polski miał otrzymać sygnał od Cezarego Kuleszy na rozpoczęcie przygotowań do marcowych baraży. Nawałka miał już nawet analizować materiały wideo z sesji treningowych Paulo Sousy.
Ciekawe co na to wszystko Adam Nawałka, z którym Cezary Kulesza rozmawiał jeszcze w ten czwartek. Wcześniej CK dał mu zielone światło na działania i spotkania ws. przygotowań do baraży. AN dostał np. wideo z treningów Sousy, które analizował. I może zostać z tym jak Himilsbach🤷♂️
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) January 29, 2022