Quincy Promes w końcu się doigrał. Holender został skazany na 6 lat więzienia za udział w imporcie kokainy.
W ostatnich latach kilkukrotnie można było usłyszeć o Quincym Promesie ze względów pozasportowych. W 2022 roku na jaw wyszła afera z jego udziałem, kiedy w rozmowie telefonicznej przyznał się do próby zabójstwa swojego kuzyna. Z kolei w ubiegłym roku zagraniczne media informowały o udziale Promesa w nielegalnym imporcie ponad tony kokainy.
Sprawa związana z importem kokainy wyszła na jaw w 2023 roku. Wartość importowanego towaru miała wynosić 75 milionów euro. Promes był zaangażowany w ten proceder. Już wtedy odbyły się w tej sprawie pierwsze rozprawy. Na wyrok trzeba było poczekać aż do teraz.
W środę usłyszeliśmy o wyroku w tej sprawie. Holenderski sąd skazał go na 6 lat więzienia. Promes nie był obecny na sali sądowej, tłumacząc się obowiązkami zawodowymi. Przypomnijmy, 32-latek jest obecnie piłkarzem rosyjskiego Spartaka Moskwa. Z tego też powody Holender najprawdopodobniej nie trafi za kratki. Rosja nie ma umowy ekstradycyjnej z Holandią.
🚨 OFFICIAL: Quincy Promes has been sentenced to 6-years in prison! ⚖️
The Dutchman pleaded guilty to being involved in the importation of more than 1,300 kg of cocaine.
The value of the goods is estimated at €75 million. 💰 pic.twitter.com/dw2T3RyfQU
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) February 14, 2024