Do bardzo nietypowej sytuacji doszło z udziałem pułtuskiego radnego. Adam Nalewajk, bo o nim mowa, postanowił publicznie spalić szalik Lecha Poznań. Zrobił to, jak przekonuje, w trosce o nastroje kibiców.
Podczas wakacyjnego wyjazdu Nalewajka ktoś zamieścił w jego mediach społecznościowych wulgarny wpis. W poście napisano: „je*** Legię”. Pułtuski radny postanowił działać i szybko usunął wpis. Na tym jednak nie poprzestał.
Palenie barw
W rozmowie z „Pułtuską Gazetą Powiatową” Nalewajk przyznał, że musiał coś zrobić, aby zrehabilitować się w oczach kibiców. Wtedy wpadł na genialny pomysł i postanowić spalić szalik w barwach Lecha Poznań.
– Zaraz usunąłem wpis, ale musiałem coś zrobić, żeby się zrehabilitować w oczach innych kibiców – przyznał w rozmowie ze wspomnianą gazetą.
O wszystkim Nalewajk poinformował za pomocą mediów społecznościowych. Zamieścił post na Facebooku, w którym tłumaczy, dlaczego postanowił spalić szalik Lecha. Do wpisu zamieścił także zdjęcie artykułu z „Pułtuskiej Gazety Powiatowej”. Jak napisał sam rady: – Ja jestem z siebie dumny.