Już za moment reprezentacja Polski rozpocznie grę na mistrzostwach świata. „Biało-Czerwoni” zaczną od starcia z reprezentacją Holandii, a napięcie rośnie z każdą godziną do pierwszego gwizdka. Niemcy są świadomi niedawnych wydarzeń przy okazji spotkania Legii Warszawa z AZ Alkmaar. Rzecznik prasowy policji w Hamburgu poinformował, że służby planują wyjątkową mobilizację.
Mecz Polski z Holandią zapowiada się ekscytująco. Na murawie może iskrzyć ze względu na wyczuwalne napięcie pomiędzy obiema reprezentacjami. Dodatkowo w tle ciągle przewija się odbyte kilka miesięcy temu spotkanie Legii z AZ Alkmaar, w którym musiała uczestniczyć policja, a polscy kibice byli wyłapywani przez funkcjonariuszy.
Zwiększona mobilizacja
Niemcy wydają się również mieć na uwadze całą otoczkę wokół spotkania, wobec czego zaplanowali wyjątkową mobilizację. Mecz określono już mianem „podwyższonego ryzyka”, a służby podjęły pierwsze kroki mające na celu zwiększoną kontrolę kibiców. Służyć ma temu choćby zwiększona ilość policjantów wokół stadionu w Hamburgu.
– Jest to mecz podwyższonego ryzyka i w ciągu najbliższych 24 godzin uruchomimy dodatkowe moce, aby jak najlepiej zabezpieczyć to wydarzenie – poinformował rzecznik prasowy policji w rozmowie z „De Telegraaf”.
Dodatkowo poinformowano, że przewidywane są spore utrudnienia w ruchu. Do Hamburga ma przybyć około 30 tysięcy holenderskich kibiców. Grupa kibiców z Polski ma być z kolei dużo mniej liczna.