Filip Marchwiński w Juventusie? To możliwe! Taką informację podał dobrze poinformowany Gianluca Di Marzio.
Według włoskiego dziennikarza 18-latek wzbudził zainteresowanie dwóch włoskich klubów. Pierwszym z nich jest wspomniany Juventus, a drugim Torino. Bardziej zdeterminowani, by zakontraktować Polaka, są ci drudzy, którzy śledzą poczynania Polaka od dłuższego czasu i na dniach mają złożyć pierwszą ofertę.
#Calciomercato, interesse del #Torino per Marchwinski
E sul polacco c'è anche la #Juventushttps://t.co/tXJtwNWwzL
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) August 16, 2020
Co na to Lech? „Kolejorz” oczekuje za swojego wychowanka kwoty rzędu 5 milionów euro. A jak będzie w rzeczywistości? W ostatnim wywiadzie dla Przeglądu Sportowego prezes Lecha Piotr Rutkowski wyznał, że w nadchodzącym sezonie będą liczyć na młodych piłkarzy pokroju właśnie Marchwińskiego. Gdyby Marchwiński zaliczył solidny nadchodzący sezon, to za rok Lech mógłby oczekiwać jeszcze większej kwoty.
W minionym sezonie w pierwszej drużynie Lecha Filip Marchwiński zagrał łącznie w 23 meczach pierwszej drużyny Lecha. Liczba spotkań w tak młodym wieku cieszy, nawet jeśli zdecydowana większość z nich była po wejściu z ławki rezerwowych.