Polacy błyszczą w Portugalii. Media chwalą reprezentantów

Jan Bednarek i Jakub Kiwior tworzą dziś oś obrony FC Porto. Polscy stoperzy szybko zaaklimatyzowali się w nowym otoczeniu i zbierają wysokie oceny w portugalskich mediach.

Polskie filary w defensywie

Jeszcze kilka tygodni temu mało kto przypuszczał, że w podstawowej jedenastce FC Porto zobaczymy dwóch reprezentantów Polski. Klub ściągnął Jana Bednarka z Southampton za 7,5 mln euro, a Jakuba Kiwiora wypożyczył z Arsenalu. Obaj natychmiast wskoczyli do wyjściowego składu i stali się kluczowymi postaciami drużyny Francesco Farioliego.

W piątkowy wieczór 19 września Bednarek i Kiwior rozegrali swoje drugie wspólne spotkanie jako para stoperów. Przed tygodniem zagrali na zero z tyłu przeciwko CD Nacional, a teraz na wyjeździe rozbili Rio Ave 3:0. Gole dla Porto zdobyli Pablo Rosario, Samu oraz Gabri Veiga. Jednak sukces ofensywy oparto na solidnej grze defensywnej dowodzonej przez Polaków.

Pochwały portugalskich mediów

Dziennik A Bola wysoko ocenił występ polskich obrońców. Bednarek otrzymał notę „6” w dziesięciopunktowej skali.

— Pomógł zneutralizować zawodnika, który mógł stanowić główne zagrożenie dla bramki Diogo Costy. Reprezentant Polski stoczył ciekawy pojedynek z Brazylijczykiem i wygrał większość akcji na boisku, zanotował też kilka fauli — napisano w uzasadnieniu.

Jeszcze lepiej oceniono Kiwiora. Według mediów zasłużył na notę „7”.

— To zawodnik, który wnosi wiele jakości do defensywy FC Porto. Były piłkarz Arsenalu odegrał decydującą rolę, blokując swoim ciałem świetny strzał Aguilery, który prawdopodobnie zakończyłby się golem. Polak nie tylko dodaje jakości w defensywie, ale także wyprowadza piłkę jak mało kto — podkreślili eksperci.

Trudny wieczór Miszty

W meczu wystąpił trzeci Polak, ale po przeciwnej stronie. Bramkarz Rio Ave, Cezary Miszta trzykrotnie musiał wyjmować piłkę z siatki, co również wpłynęło na jego ocenę.

— Stracił dwa gole z rzutów rożnych, a zwłaszcza przy drugim nie był całkowicie bez winy, bo wydawał się zbyt zaskoczony. W końcówce spotkania popisał się jednak trzema trudnymi obronami — ocenili dziennikarze.

Porto szykuje się na Ligę Europy

Zwycięstwo nad Rio Ave pozwoliło Smokom pewnie wejść w ligowy rytm. Teraz czeka je jednak inauguracja w europejskich pucharach. W czwartek FC Porto zmierzy się na wyjeździe z RB Salzburg w fazie ligowej Ligi Europy.

Źródło: Interia Sport, A Bola

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.