Po wielu tygodniach negocjacji transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony staje się faktem. Pini Zahavi był pewny realizacji tej transakcji już w maju. Wtedy agent polskiego piłkarza zakupił koszulki FC Barcelony z jego nazwiskiem.
Transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony staje się faktem. W ostatnich kilkudziesięciu godzinach negocjacje między FC Barceloną a Bayernem Monachium nabrały ogromnego tempa. W sobotę oba kluby potwierdziły porozumienie w sprawie transferu Lewandowskiego. Najpierw zrobił to Bayern, a następnie FC Barcelona. Przed polskim piłkarzem już tylko testy medyczne, po których nastąpi definitywna finalizacja transakcji.
FC Barcelona zaczyna wyprzedaż. Klub nie może zarejestrować nowych piłkarzy [CZYTAJ]
Pewność Zahaviego
Ciekawą historię związaną z przeprowadzeniem transferu opowiedział Mateusz Borek. Z wpisu polskiego dziennikarza na Twitterze wynika, że Pini Zahavi był pewny dokonania transferu Lewandowskiego do Blaugrany już w maju. Wówczas agent polskiego zawodnika miał zakupić w klubowym sklepie FC Barcelony 10 koszulek, a do tego zlecił, by widniało na nich nazwisko kapitana reprezentacji Polski. Zakupione koszulki mają niedługo trafić na aukcję.
Pini Zahavi już w maju był przekonany, że zrobi ten transfer. Kupił wtedy w sklepiku klubowym 10 koszulek, polecił nadrukować nazwisko Lewandowski oraz numer 9 jako symboliczną zapowiedź tej operacji. Koszulki wkrótce trafią na aukcję. pic.twitter.com/23RqVJj9sz
— Mateusz Borek (@BorekMati) July 16, 2022