Kevin Volland padł ofiarą złodzieja. Piłkarz Unionu Berlin otrzymał jednak pomoc od kolegę, który dogonił sprawcę zamieszania. Zegarek napastnika uległ jednak zniszczeniu.
Volland nie zapamięta tego wyjścia najlepiej
Union Berlin wygrał 17 lutego z Hoffenheim na wyjeździe. Po powrocie do stolicy Niemiec niektórzy piłkarze udali się do centrum miasta, aby świętować wygraną. Kevin Volland był w tym gronie, jednak na pewno nie będzie najlepiej wspominał tego wyjścia.
Około 3:00 16-letni kieszonkowiec okradł niemieckiego napastnika Unionu Berlin. Były piłkarz AS Monaco stracił zegarek Patek Philippe Nautilus o wartości 180 tys. euro. Na szczęście inny piłkarz – Jerome Roussillon dogonił sprawcę i przekazał go policji.
🚨⌚️ A 16-year-old stole Kevin Volland's Patek Phillipe watch after a team party, which is worth in the regions of €180,000…
His teammate Jérôme Roussillon ran after the individual and managed to get the watch back!
The left-back held him until the police arrived. (@BILD) pic.twitter.com/CVUIRAQSdQ
— EuroFoot (@eurofootcom) February 29, 2024
31-letni napastnik później jednak dojrzał, że w trakcie interwencji zegarek uległ uszkodzeniu. Schwytany mężczyzna rzucił przedmiotem o ziemie podczas obezwładniania przez funkcjonariuszy.
Kevin Volland ma na swoim koncie 22 występy w bieżącym sezonie. 31-letni napastnik Unionu Berlin zanotował w tym czasie 3 trafienia i 4 asysty. Portal transfermarkt.de wycenia Vollanda na 5 mln euro. Jego umowa z klubem ze stolicy Niemiec obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.
Źródło: BILD