W ostatnim meczu Mikael Ishak zaprezentował nietypową cieszynkę. Jak się okazało, Szwed wykonał celebrację, którą wcześniej uzgodnił z przebywającą w szpitalu fanką Kolejorza.
W miniony weekend Lech Poznań podejmował na własnym stadionie GKS Katowice. Niespodzianki nie było. Kolejorz pokonał beniaminka wynikiem 2:0. Gole dla zwycięskiej ekipy zdobyli Mikael Ishak i Ali Gholizadeh.
Kolejorz w meczu z GKS-em Katowice prowadzenie objął już w 3. minucie gry. Bramkę zdobył wówczas Mikael Ishak. Po zdobyciu gola Szwed zaprezentował nie do końca zrozumiałą cieszynkę.
Poznańska lokomotywa ruszyła dziś jeszcze wcześniej niż zwykle! 🔥 Mikael Ishak daje prowadzenie Lechowi!
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/cBVeANoyS9
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 23, 2024
Po meczu Ishak ujawnił, co oznacza jego cieszynka. Jak się okazało, Szwed zadedykował bramkę swojej chorej fance. Oboje wcześniej uzgodnili celebrację, jaką wykonał napastnik Lecha.
– Dwa dni przed meczem byliśmy z wizytą w szpitalu, by spotkać się z przebywającymi tam dziećmi. Spotkałem się tam z dziewczyną, która miała urodziny, a jednym z jej największych marzeń było spotkanie się ze mną – rozpoczął Ishak.
– Zapytała, czy mógłbym zrobić dla niej cieszynkę po golu, z takim właśnie symbolem, wyglądającym jak „Zorro”. Obiecałem jej, że to zrobię, jeśli tylko uda mi się strzelić gola. Kiedy trafiłem do siatki, od razu o niej pomyślałem i dlatego wykonałem tę cieszynkę – ujawnił Szwed.
Myślę, że najlepiej wyjaśni to sam Mikael 🙂 https://t.co/TNFOCrVm8Z pic.twitter.com/ruxkLpjPGu
— Maciej Sypuła (@MaciejSypula) November 25, 2024