W meczu z Walią selekcjoner Włochów, Roberto Mancini zdecydował się na zmianę bramkarza. Gdy nadeszła 88. minuta spotkania na murawie w miejsce Gianluigiego Donnarummy zameldował się Salvatore Sirigu. Teraz włoscy dziennikarze wyjaśniają, czemu do tego doszło.
Walijczycy w niedzielę nie dali rady przeciwstawić się rywalom. Włosi pewnie zgarnęli komplet punktów w swojej grupie pokonując rywali z Wysp 1-0. Bramkę, dającą finalnie zwycięstwo gospodarzom strzelił w 39. minucie Matteo Pessina.
Ładny gest
W 88. minucie doszło natomiast od interesującej sytuacji. Roberto Mancini postanowił… zmienić bramkarza. W myśl tej decyzji z boiska Stadio Olimpico zszedł Gianluigi Donnarumma, a zastąpił go Salvatore Sirigu.
Czemu Mancini zdobył się na taki gest? Włoscy dziennikarze wyjaśnili, że kiedy w 1990 roku obecny selekcjoner wyjechał z kadrą na mundial i nie dostał szansy, przez długi czas chował urazę do sztabu. Szkoleniowiec włoskiej reprezentacji chciał po prostu uniknąć takiej sytuacji.
Zresztą przed meczem z Walią, w porównaniu do poprzednich spotkań grupowych Włochów, w ich składzie doszło do aż ośmiu zmian personalnych. Chwilę przed wprowadzeniem Sirigu na murawie pojawił się jeszcze Castrovilli. Tym samym brakowało jedynie Alexa Mereta, aby wszyscy piłkarze z kadry dostali kilka minuta na Euro 2020.
- Pamiętacie jeszcze Bille Nielsena? Były piłkarz Lecha Poznań został aresztowany w Kopenhadze - 2 października 2024
- Pierwsze słowa Szczęsnego do kibiców FC Barcelony! „Visca El Barca!” [WIDEO] - 2 października 2024
- Wiadomo, gdzie zamieszka Szczęsny na czas gry w Barcelonie! Blisko Lewandowskiego - 2 października 2024