Nicola Zalewski zaliczył wczoraj kolejny dobry występ w barwach AS Romy. „Giallorossi” zremisowali z Leicester City pierwszy mecz półfinałowy Ligi Konferencji Europy. W wywiadzie pomeczowym Polaka zapytano o możliwość gry dla włoskiej reprezentacji. 20-latek wyznał, że brał pod uwagę występy dla „Biało-Czerwonych”.
Zalewski przeżywa świetny czas w Romie. Młody piłkarz notuje dobre występy, a w czwartkowym meczu z Leicester zaliczył asystę przy bramce Lorenzo Pellegriniego. Ostatecznie „Wilkom” nie udało się dowieźć zwycięstwa i spotkanie zakończyło się remisem (1-1).
Czuję się Polakiem
Po ostatnim gwizdku Zalewski stanął do wywiadu. Dziennikarz „Sky Sports” zapytał go o możliwość gry dla reprezentacji Włoch (20-latek posiada dwa obywatelstwa, ale wybrał grę dla Polski). Bez wahania odpowiedział, że marzył jedynie o grze dla „Biało-Czerwonych”.
– Reprezentacja? Była szansa gry dla Włoch, ale z szacunku dla mojej rodziny zawsze wybierałem Polskę – bo w 100% czuję się Polakiem – odparł Zalewski.
20-latek zadebiutował w polskiej kadrze za kadencji Paulo Sousy. Obecnie regularnie występuje w AS Romie. W bieżącym sezonie ma na koncie 18 spotkań, w których zanotował dwie asysty. Wczoraj popisał się pięknym podaniem do Pellegriniego, po którym Roma wyszła na prowadzenie w meczu z Leicester City.