Perin chciał rozproszyć Cristiano Ronaldo. Portugalczyk upokorzył rywala [WIDEO]

Juventus wygrał w niedzielę z Genoą 3:1 w 11. kolejce Serie A. Zwycięstwo Bianconerim zapewnił Cristiano Ronaldo, który wykorzystał dwa rzuty karne. Mattia Perin, bramkarz rywali, próbował zwodzić Portugalczyka przy drugiej „jedenastce”.

Trzeba gonić

Dla „Starej Damy” zwycięstwo nad ekipą z Genui było niezwykle istotne. Przede wszystkim podopieczni Andrei Pirlo przedłużyli trwającą passę meczów bez porażki do 10 spotkań. Co jednak ważniejsze, zmniejszyli nieco dystans do Milanu, lidera Serie A.

Rossoneri po 11 meczach mają na koncie 27 punktów i przewagę 3 „oczek” nad rywalem zza miedzy, Interem Mediolan. Napoli i Juventus zajmują kolejno 3. i 4. lokatę, mając po 23 punkty.

Niezastąpiony

Cristiano Ronaldo znowu okazał się nieoceniony. 5-krotny zdobywca Złotej Piłki pewnie wykorzystał dwa rzuty karne w 78. i 89. minucie, czym zapewnił zwycięstwo gościom.

Tym samym 35-latek zrównał się w klasyfikacji najlepszych strzelców Serie A ze Zlatanem Ibrahimoviciem. Szwedzki napastnik w tym sezonie strzelił 10 bramek i zanotował jedną asystę. Portugalczykowi brakuje jedynie ostatniego podania.

Nie igraj z nim

Mattia Perin chciał rozproszyć byłego piłkarza Realu Madryt przy drugim rzucie karnym. Kiedy Ronaldo podchodził do wykonania stałego fragmentu, zawodnik wypożyczony z Juventusu powiedział w jego stronę:

„W środek?”

Odpowiedź CR7 była prosta. Posłał piłkę w lewą stronę, pod poprzeczkę, czym totalnie zmylił 28-letniego goalkeepera. Były rywal Wojciecha Szczęsnego rzucił się w prawą stronę, co Portugalczyk skwitował pytaniem retorycznym:

„Dokąd idziesz, Perin?!”