Paulo Sousa zabrał głos po remisie z Węgrami. Portugalczyk skrytykował kilku piłkarzy

Paulo Sousa skomentował „na gorąco” czwartkowe wydarzenia na boisku. Portugalczyk  na konferencji prasowej otwarcie skrytykował kilku piłkarzy, z których gry nie był zadowolony.

Reprezentacja Polski zremisowała na wyjeździe z reprezentacją Węgier 3:3. Biało-Czerwoni dwukrotnie musieli odrabiać straty, co udało im się dzięki znakomitym zmianom Paulo Sousy. Bramki dla Polaków zdobyli: Krzysztof Piątek, Kamil Jóźwiak oraz niezawodny Robert Lewandowski.

Wypowiedzi Paulo Sousy po meczy Węgry-Polska

Po zakończonym spotkaniu Paulo Sousa wziął udział w oficjalnej konferencji prasowej. Selekcjoner reprezentacji Polski odpowiedział na pytania dziennikarzy. W jednej z wypowiedzi skrytykował kilku piłkarzy.

Paulo Sousa o pierwszych odczuciach po meczu:

– Moim zdaniem w tych rozgrywkach powinien być VAR, to bardzo pomaga. Jestem pewien, że dziś byłoby podjętych wiele innych decyzji – skomentował „na gorąco” selekcjoner reprezentacji Polski.

Paulo Sousa o przeciwnikach:

– Musimy także pogratulować naszym przeciwnikom. Grają w określonym stylu, są konsekwentni w defensywie, wiedzą jak poradzić sobie z przeciwnikami, którzy grają piłką. My natomiast na koniec pokazaliśmy niesamowitą mentalność – zaznaczył Paulo Sousa.

Paulo Sousa o grze wahadłowych:

– Wahadłowi muszą robić dużo więcej pod polem karnym rywala. Zwłaszcza „Szymi”, który ma wielki talent i stać go na dużo więcej. To samo z Recą, który w pierwszej połowie był bardzo nerwowy. Musi więcej w siebie wierzyć i więcej od siebie wymagać – ocenił Paulo Sousa.

Paulo Sousa o piłkarzach środka pola:

– Grzegorz Krychowiak był wspaniały, choć jemu również zdarzyły się potknięcia, ale Moder grał często źle, za daleko od przeciwnika, często tyłem do bramki, popełniał za dużo błędów. Ponadto gdy dostawał piłkę, to z reguł grał do tyłu – zauważył Portugalczyk.

Paulo Sousa o niewystawieniu Kamila Glika w pierwszym składzie i postawieniu na Michała Helika:

– Ryzyko to część naszej pracy. Nasza decyzja opierała się głównie na jego (Michała Helika – przyp. red.) warunkach fizycznych. To nowy chłopak, nowy zawodnik, który musi szczególnie pracować nad budowaniem akcji – wyznał 50-latek.

Paulo Sousa o przebiegu meczu:
– To były dwie różnie połowy, ale patrząc na całokształt, to my zasłużyliśmy na zwycięstwo – wyznał Portugalczyk – skomentował Sousa.

Michał Budzich