Paulo Sousa wściekły na brazylijskich dziennikarzy. „Nie wydaje mi się to przejawem szacunku”

Paulo Sousa wyraził swoje niezadowolenie z powodu pojawiających się w brazylijskich mediach plotek o możliwej zmianie trenera. Portugalski szkoleniowiec powiedział o przejawie braku szacunku.

Przygoda Paulo Sousy w brazylijskim Flamengo nie rozpoczęła się najlepiej. Flamengo pod wodzą nowego szkoleniowca przegrało starcie o Superpuchar Brazylii. Ponadto podopieczni Sousy nie zdołali zwyciężyć rozgrywek o mistrzostwo stanu Rio De Janeiro. Na domiar złego piłkarze Flamengo nie potrafili także zwyciężyć na inaugurację nowego sezonu Serie A. W pierwszej kolejce jedynie zremisowali 1:1 z Atletico Goianiense.

Sousa krytykuje media

Na poprawę nastrojów Flamengo zdołało odnieść zwycięstwo w drugiej kolejce Copa Libertadores. Minionej mocy Brazylijczycy pokonali argentyński klub Talleres Cordoba 3:1. Na pomeczowej konferencji prasowej Paulo Sousa skrytykował dziennikarzy. Ostatnio w brazylijskich mediach pojawiła się informacja o możliwym powrocie Jorge Jesusa.

– Musimy zrozumieć, że to normalne, że kibice okazują komuś swoją sympatię. Natomiast nie jest normalne to, że posiada się z góry nastawienie A lub B do trenera A, czy zawodnika B. Nie wydaje mi się to przejawem szacunku także, jeśli chodzi o prasę. Ale to nas nie dotyczy. Jesteśmy drużyną, która od samego początku jasno określiła ideę gry – skomentował Paulo Sousa.


źródło: flamengo.com.pl